Czy Twoje dzieci mają czasami za dużo energii? Czy marzysz o tym, by choć przez godzinę w Twoim domu panowała błoga cisza? A może Twoje dziecko ma problem z zasypianiem i szukasz zabaw, które pomogą mu się wyciszyć przed snem?
Jeśli na przynajmniej jedno z tych pytań odpowiedziałeś TAK, to dobrze trafiłeś! W tym artykule przedstawię Ci zestaw wyciszających zabaw dla dzieci w różnym wieku. Możesz wprowadzić je jako codzienny rytuał przygotowujący do popołudniowej drzemki lub wieczornego zasypiania, albo jako sposób na uspokojenie nadmiernie rozemocjonowanych pociech.
Jeśli chcesz, by zabawy wyciszające stały się Waszym wieczornym rytuałem, koniecznie wprowadź je do codziennej rutyny! Dzieci kochają rutynę, dzięki niej czują się bezpiecznie i dokładnie wiedzą, czego mają się spodziewać. Poczucie bezpieczeństwa i stabilności to pierwszy krok do szybkiego zasypiania. Nadmiar bodźców utrudnia relaksację, a powtarzalne zabawy sprzyjają wyciszeniu.
MASAŻYKI
To jedna z najprostszych zabaw wyciszających. Nie potrzebujesz do niej żadnych rekwizytów ani specjalnych narzędzi. Wystarczy, że usiądziesz wygodnie z dzieckiem, lub położysz się z nim na łóżku.
Najwygodniej będzie, gdy dziecko usiądzie przed Tobą (plecami do Ciebie), lub położy się na łóżku na brzuchu. Do masażyku możesz włączyć spokojną, relaksującą muzykę – najlepiej instrumentalną, bez słów.
Zaczynamy masaż od głowy, delikatnie gładzimy włosy, masujemy skronie i czoło. Można także delikatnie pomasować uszy i policzki. Następnie masujemy szyję, barki i ręce. Szczególnie skupiamy się na dłoniach i palcach, które po całym dniu aktywności mogą być mocno spięte. Masujemy delikatnie plecy, można je też lekko poklepać bokiem dłoni i z wyczuciem uciskać pięścią. Następnie nogi i stopy, na które również poświęcamy więcej czasu. Na koniec gładzimy całe ciało dziecka i przytulamy je do siebie.
Żeby masażyk był ciekawszy, można do niego dodać opowiadaną historyjkę. Na przykład:
Mały niedźwiadek miał okrągłą głowę (masujemy głowę),
i uszka małe miał dwa (masujemy uszy).
Przez cały dzień szukał jedzenia, aż rozbolał go kark (masujemy kark).
I bardzo się zdziwił nasz mały niedźwiadek, że znaleźć nie mógł nic (masujemy ramiona),
bo przecież cały dzień chodził (klepiemy plecki otwartą dłonią),
i dreptał (uciskamy plecy kciukiem),
i tupał (lekko uderzamy plecy pięścią),
i skakał wysoko (klepiemy plecy bokiem dłoni),
i skradał się cicho (stukamy palcami w plecy),
i ślizgał się w lesie (gładzimy plecy),
i nie mógł znaleźć nic smacznego (palcami rysujemy koła na plecach).
I nogi bolały go bardzo, po tym okropnie ciężkim dniu (gładzimy nogi),
i w łapki wbił mu się piasek i suche liście z drzew (masujemy stopy).
Lecz wreszcie niedźwiadek zasnął, przykryty kocem z mchu (gładzimy całe ciało dziecka),
i było mu bardzo cieplutko (przytulamy dziecko).
Możesz dowolnie kształtować opowieść, dostosowując ją do pory roku, pogody, nastroju dziecka i jego aktualnych upodobań. Tak naprawdę historyjka nie musi mieć ani logicznego sensu, ani zwartej fabuły 🙂 Pozwól sobie na kreatywność!
ŚCISKANIE
Wbrew pozorom ściskanie i ugniatanie różnych przedmiotów jest dla dziecka bardzo ważne, a przy tym przyjemne i wyciszające. Ten rodzaj aktywności stymuluje czucie głębokie, inaczej kinestezję, czyli wewnętrzny zmysł orientacji ułożenia własnego ciała. Receptory tego zmysłu ulokowane są w mięśniach, ścięgnach i stawach, a ich prawidłowa praca odpowiada za koordynację ruchów.
Poprzez ruch mocnego ściskania, aktywujemy rozległe partie mięśni, stawów i ścięgien. Po ściśnięciu następuje rozluźnienie, które powoduje wyciszenie całego ciała i uspokojenie spiętych mięśni. Dziecko stopniowo relaksuje się, a dodatkowo jednostajny ruch ściskanie-rozluźnianie powoduje głębokie uspokojenie i wyciszenie.
Co dać dziecku do ściskania?
Jeśli masz w domu woreczek gimnastyczny lub gniotka – będzie to idealny wybór. Ale nie martw się, jeśli ich nie posiadasz. Równie dobrze możesz dać dziecku zwiniętą w kulkę parę skarpetek lub małą pluszową zabawkę. Możesz także własnoręcznie wykonać gniotki i woreczki sensoryczne, na przykład z balonów i mąki ziemniaczanej lub innych mas sensorycznych. Przepisy na proste w wykonaniu gniotki znajdziesz tu.
CHUŚCIANA HUŚTAWKA
Do tej zabawy potrzebne będą dwie osoby dorosłe i wytrzymały koc. Jest to bardzo przyjemna i zacieśniająca relacje rodzinne zabawa.
Dziecko siada lub kładzie się na środku koca, dorośli chwytają koc bo pokach tak, by “zamknąć” dziecko w środku. Następnie podnosimy koc do góry i kołyszemy nim na boki. Można śpiewać przy tym prostą piosenkę, na przykład na melodię “Panie Janie”:
Ja się huśtam, ja się huśtam
w górę w dół, w górę w dół
Mama mnie pobuja, tata mnie pobuja, buju buj.
Zabawa ta łączy jednostajny ruch kołysania z uciskiem, który wykorzystywaliśmy w zabawie w naleśnika. Świetnie wycisza dziecko, relaksuje i uspokaja. Jest to jedna z ulubionych zabaw z mojego dzieciństwa!
UKŁADANIE PUZZLI
Układanie puzzli to kolejna zabawa, która jednocześnie wycisza, ćwiczy koncentrację oraz koordynację wzrokowo-ruchową i motorykę małą. Starajmy się dostosować wielkość i ilość puzzli do wieku dziecka. Dla najmłodszych polecam kilkuelementowe puzzle, najlepiej piankowe lub drewniane.
ĆWICZENIA ODDECHOWE
Kolejne wspaniałe ćwiczenie, które można przekształcić w świetną wyciszającą zabawę!
Dmuchanie to bardzo ważna umiejętność, która wymaga regularnego ćwiczenia. Na etapie ząbkowania dziecka jest to świetny sposób na ograniczenie produkcji śliny. Innymi słowy – jeśli Twoje dziecko mocno się ślini, nauka dmuchania uwolni Cię od ciągłego wycierania buzi pieluchą 🙂 Jest to także doskonałe ćwiczenie logopedyczne, kształtujące poprawną wymowę.
Jak ćwiczyć dmuchanie?
Jest na to wiele sposobów:
- dmuchanie przez słomkę skierowaną na ręce,
- zdmuchiwanie lekkich przedmiotów ze stołu,
- zdmuchiwanie za pomocą słomki sypkich produktów, np. mąki (starsze dzieci mogą próbować utworzyć w ten sposób obrazek),
- robienie bąbelków w szklance z wodą (należy pamiętać, żeby woda była zdatna do picia – dzieci mogą przez przypadek wciągnąć wodę, zamiast w nią dmuchnąć),
- robienie baniek mydlanych na talerzu – nalewamy odrobinę wody wymieszanej z mydłem lub płynem do mycia naczyń i delikatnie dmuchamy (zabawa dla starszych dzieci – młodsze mogą wypić wodę z mydłem),
- robienie baniek mydlanych,
- dmuchanie przez słomkę do miseczki z wodą – na powierzchni wody powstaje “dołek”,
- dmuchanie w wiatraczek,
- dmuchanie w lekkie przedmioty zawieszone na nitce,
- wyścigi chusteczek – kładziemy na podłodze chusteczkę higieniczną (najlepiej jedną warstwę), wyznaczamy metę i próbujemy dmuchać w nią tak, by przekroczyła linię mety (na wykładzinie zabawa może się nie udać – chropowata powierzchnia będzie hamowała chusteczkę),
- utrzymywanie chusteczki na ścianie – stajemy blisko ściany i na wysokości ust umieszczamy chusteczkę; zaczynamy dmuchać i próbujemy utrzymać oddechem chusteczkę tak, by nie spadła na ziemię,
- dmuchanie chusteczki do sufitu – przechylamy głowę do tyłu, kładziemy chusteczkę na ustach i próbujemy zdmuchnąć ją jak najwyżej,
- przekładanie przedmiotów za pomocą słomki – na stole układamy lekkie przedmioty (niezbyt małe, by nie zostały wciągnięte przez słomkę), np. papierek po cukierku, listek papieru toaletowego itp., a następnie wciągamy powietrze do słomki tak, by dany przedmiot się do niej “przykeił” i przekładamy go na inne miejsce. Można połączyć tę zabawę z segregowaniem!
Pamiętajmy o tym, by w zabawach oddechowych dziecko nie pozbywało się całego powietrza z płuc. Może to prowadzić do zawrotów głowy, spowodowanych niedotlenieniem! Róbmy z dzieckiem przerwy – kilka razy dmuchamy, potem odpoczywamy. Bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Mam nadzieję, że ten wpis będzie dla Ciebie pomocny i uda Ci się wyciszyć dziecko za pomocą zabawy. Daj znać, która zabawa najbardziej podobała się Twojemu dziecku i czy zasypianie w końcu przestało być udręką!
Piąteczka!
*Teksty masażyku i piosenki: Ewa Piszczek